Władze Realu Madryt miały w 2009 roku nakazać Cristiano Ronaldo wypłacenie rekompensaty finansowej na rzecz Kathryn Mayorgi. W zamian rzekomo zgwałcona przez piłkarza Amerykanka miała zobowiązać się do milczenia w sprawie zdarzenia, do którego doszło w Las Vegas – poinformował w środę portugalski dziennik "Correio da Manha".